Premier League :
Burnley - Liverpool
Liverpool
Słaba passa.
Liverpool w tym sezonie prezentuję się fatalnie. Drużyna Rodgersa po odejściu najwazniejszych graczy nie może powrócić do swojej optymalnej dyspozycji. Ogromną wpadką było również odpadnięcie w Lidze Mistrzów, gdzie Liverpool przegrał w walkę o awans z FC Basel.
Słabe transfery.
Chyba żadenego z transferów Liverpoolu w tym sezonie nie można nazwać strzałem w dziesiątke. Baa.. nawet strzałem w piątke... Liverpool przeprowadził jedne z najgorszych transferów tego lata. Żaden ze sprowadzonych graczy nie prezentuję formy, takiej jaką by od niego oczekiwano.
Problem z bramkarzem.
Drużyna Liverpoolu od pewnego czasu ma ogrmnę problemy z bramkarzem. Zawodzi jeden z największych atutów zeszłego sezonu czyli Simon Mignolet, do tego jego zmiennik Jones równiez nie prezentuję najlepszej formy. Wydaję się więc iż w meczu z Burnley w bramce znów stanie Mignolet.
Burnley
Trochę lepsza forma.
Pomimo sytuacji w lidze po ostatnich meczach można zobaczyć mały regres gry w drużynie Burnley. W ostatnich pięciu spotkaniach zespół z Lancashire zdobył aż osiem punktów, co jak na drużynę walczącą o utrzymanie jest dobrym dobytkiem.
Walka o utrzymanie.
Pomimo małego regresu formy Burnley cały czas zajmuję miejsce zagrożone spadkiem. Obecnie zespół z hrabstwa Lanceshire plasuję sie na siedemnastej pozycji i tylko pięć punktów dzieli go od dna tabelil. Patrząc na terminarz Burnley bardzo ciężko może być beniaminkowi utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Słaba kadra.
Zespół Burnley ma jedną z najsłabszych kadr wśród drużyn z Premier League. Co więcej drużyna posiada jeden z najmniejszych budżetów, więc kibice nie mają co liczyć na wielkie transfery. Wydaję się, że jeśli trenerowi nie uda się wykrzesać wyników z obecnego składu, to za rok Burnley zobaczymy w Championship.
William Hill na zwycięstwo Liverpoolu oferuję kurs 2.45, na remis natomiast 3.00. A na wygraną zespołu Burnley - 3.45.