Euro 2016
Fot. shutterstock.comNiemcy-Francja
Euro 2016 – 1/2 finału
07.07.2016r. - 21.00
NIEMCY
+ Siła defensywy, skuteczność w ataku. Niemcy to zespół w zasadzie kompletny. W bramce uważany często za najlepszego bramkarza na świata Manuel Neuer, dobrze spisujący się zarówno na linii brakowej, jak i na przedpolu, świetnie „czytający grę”, solidnie grający nogami, często „ostatni obrońca” swojej drużyny. Dalej niezwykle konsekwentny blok defensywny. Niemcy stracili w tym turnieju tylko jedną, jedyną bramkę w meczu z bardzo mocnymi Włochami, i to po rzucie karnym. Błąd popełnił w tej sytuacji świetny poza tym Jerome Boateng. Linią pomocy dyryguje Toni Kroos, chwalony już w Bayernie Monachium, a swój konsekwentny rozwój kontynuujący ostatnio w Realu Madryt, z którym wygrał Ligę Mistrzów. Z przodu także inni, zarówno doświadczeni, jak i młodzi, utalentowani zawodnicy niemieccy dopełniają solidnego obrazu tej drużyny. Na początku turnieju – jak to Niemcy – grali średnio grali, ale w swojej grupie i tak triumfowali. Dalej było już coraz lepiej. Kolektyw i indywidualności – to siła mistrzów świata.
+ Toni Kroos i Mesut Ozil. Świetny pomocnik Realu Madryt i dynamiczny gracz Arsenalu Londyn decydują często o sile Niemców. Ten pierwszy potrafi utrzymać piłkę i bardzo dobrze, prostopadle podać, a także dośrodkować celnie w pole karne. Ten drugi potrafi skutecznie wykończyć akcję, jak w spotkaniu z Włochami.
+ Zwycięstwo nad Italią. Mówi się, że triumfator ćwierćfinałowego spotkania Niemcy-Włochy to prawdopodobnie przyszły mistrz Europy. Niemcy obawiali się konfrontacji z niezwykle konsekwentną ekipą włoską. Pokonanie tej drużyny z pewnością dodało zespołowi niemieckiemu wiary w to, że teraz ich droga do ponownego triumfu (po zwycięstwie w mundialu przed dwoma laty) stoi dla nich otworem.
- Duże problemy kadrowe. Obraz bardzo solidnej drużyny niemieckiej znacząco psują absencje i kłopoty zdrowotne czołowych niemieckich piłkarzy. Na pewno nie zagra wykluczony za kartki filar niemieckiej obrony Mats Hummels oraz kontuzjowany, podstawowy napastnik Mario Gomez. Trener Niemców Joachim Loew potwierdził niedawno, że nie wystąpi także bardzo ważny dla zespołu, defensywny pomocnik Sami Khedira. Nie wiadomo też, czy zagrają chociażby obrońca Benedikt Howedes i pomocnik Bastian Schweinsteiger. Niemcy mają silną ławkę rezerwowych. Nieobecnych mogą zastąpić np. Mario Goetze, Julian Weigl, a nawet Leroy Sane. Tym niemniej brak ważnych graczy w zasadzie we wszystkich formacjach to istotny problem Niemców.
FRANCJA
+ Świetny mecz przeciwko Islandii. „Jesteś tak dobry, jak Twój ostatni mecz” głosi stara sportowa dewiza. Być może nie zawsze się ona sprawdza, ale ćwierćfinałowe zwycięstwo Francji zostało określone przez lokalną prasę jako „prawie perfekcyjne”. Pierwsza połowa to pogrom bardzo dobrze grającej do tej pory Islandii. Francja grała pewnie i była bardzo skuteczna. Druga odsłona musiała już mieć nieco inny charakter. Tym niemniej tak efektowne zwycięstwo mogło wreszcie „przekonać nieprzekonanych” do reprezentacji Francji. Wielu znów zaczęło widzieć we Francuzach nowych mistrzów Europy. Nawet trener Niemców Joachim Loew przyznał, że zwycięstwo nad Islandią, a także to, że Francuzi grają u siebie i mają świetnych kibiców, sprawia, że stali się oni pewni siebie.
+ Siła zespołu. Francja ma bardzo mocną drużynę, grającą do tego bardzo zespołowo. Bramki przeciwko Islandczykom strzelali wszyscy dotychczasowi bohaterzy reprezentacji: Antoine Griezmann, Olivier Giroud i Dimitri Payet. Dodatkowo, swoją bramkę „dołożył” wreszcie Paul Pogba. Francuzi nie muszą opierać swojej gry tylko na jednym piłkarzu. Jeśli któryś z nich nie gra dobrze, zawsze można liczyć na kogoś innego.
+ Brak osłabień. W przeciwieństwie do Niemców, Francuzi mogą wystawić w jutrzejszym meczu najsilniejszy skład. Nie ma wykluczonych za kartki graczy, nikt nie jest kontuzjowany, nie ma większych urazów (przynajmniej takich, które zagrażałyby występowi któregoś z podstawowych graczy tego zespołu).
- Historia, konfrontacja z mistrzami świata. Dotychczasowa rywalizacja tych dwóch drużyn przebiegała w ostatnich latach raczej pod dyktando Niemców. Francuzi wygrywali w sumie częściej, ale długo czekają na zwycięstwo nad zespołem niemieckim w turnieju mistrzowskim. Ostatnim razem Niemcy odprawili Francję w ćwierćfinale brazylijskiego mundialu, który, jak wiadomo, wygrali w dobrym stylu.
- Niepewna gra w obronie. Francuzi popełniają momentami poważne błędy w defensywie. Nawet doświadczonemu Patrice’owi Evrze zdarza się czasem takie zagranie, które otwiera przeciwnikom drogę do francuskiej bramki. Jeśli coś niepokoi Francuzów w ich grze, to właśnie aspekt defensywny.
Totolotek typuje na ten mecz 2.80 na Niemcy, 2.80 na remis i 2.80 na Francję.
Mój typ: zwycięstwo Francji. Półfinałowy szlagier może być bardzo wyrównany. Z uwagi jednak na braki kadrowe Niemców w zestawieniu z najmocniejszym składem Francji, motywacją do wygrania tego turnieju, wysokim morale po spotkaniu z Islandią i grą u siebie, zwycięzcą tego meczu mogą okazać się Francuzi, o ile nie popełnią błędów w defensywie.
Zdjęcie: www.cbc.ca
Bet365Bonus powitalny na start
UnibetUnibet bonus powitalny na start
BetssonBetsson bonus powitalny na start