PlusLiga:
Czarni Radom - Banimex Będzin
Banimex Będzin.
Ostatnia pozycja w lidze.
W sezonie zasadniczym Banimex zajął ostatnią pozycję w PlusLidze. Miejsce to mówi jaka jest siła drużyny z Będzina. Banimex wygrał tylko cztery spotkania na aż dwadzieścia sześć spotkań.
Brak gwiazd.
W zespole z Będzina brakuję zawodników na skalę PlusLigi. Grają tam przeważnie młodzi zawodnicy, którzy nawet w pierwszej lidze nie mogli zdobyć mistrzostwa. Do PlusLigi awansowali tylko przez pieniądze sponsorów co widać po tegorocznym sezonie.
Zaliczka z pierwszego meczu.
Za Banimexem przemawia zaliczka z pierwszego meczu. W Będzinie, zespół gospodarzy zaprezentował się bardzo dobrze i ograł Czarnych 3-2. W Radomiu jednak zaliczka może być bardzo trudna do obronienia.
Czarni Radom
Nienajgorsza postawa w lidze.
Czarni nie najgorzej zakończyli tegoroczne rozgrywki PlusLigi. Ostatecznie drużyna z Radomia zajęła ósmą pozycję i zakwalifkowała się do najlepszej ósemki w Play-Off. Pomimo walki Czarni szybko polegli z Resovią oraz Politechniką Warszawską i teraz z Banimexem walczą o dziewiątą pozycję.
Transfery się spłacają.
W tym sezonie transfery drużyny Czarnych były w więkoszości strzałem w dziesiątke. Błyszczący doświadczeniem Daniel Pliński, w raz z mieszanką młodości: Mikko Oivanenen, Jakubem Wachalinkem i Igorem Grobleny stworzyli bardzo dobrą i solidną drużynę.
Doświadczenie.
Drużynie Czarnych w tym sezonie szczególnie może pomoc doświadczenie zbierane od kilku lata. W porównaniu do beniaminków z Będzina czy Lubina, w zespole Czarnych gra wielu doświadczonych zawodników, którzy w kluczowych momentach mogą pomóc drużynie z Radomia.
William Hill na zwycięstwo Czarnych oferuję kurs 1.45, natomiast na wygraną zespołu z Będzina - 4.45.