Andy Murray-Juan Monaco
Igrzyska olimpijskie (Rio de Janeiro) – II runda
09.08.2016r. – 15.00
ANDY MURRAY
+ Świetna gra w tym sezonie. Szkot należy do czołówki światowej od lat. W tym roku może się pochwalić szczególnie dobrymi wynikami. Triumf w Wimbledonie, finały Australian Open i French Open. W sumie trzy wygrane turnieje, trzy finały, 40 zwycięstw, tylko 6 porażek. Imponująco wyglądają zwłaszcza ostatnie turnieje Szkota. Same zwycięstwa, na liście pokonanych Novak Djokovic, Rafael Nadal czy Stanislas Wawrinka. Bardzo mocny Murray to jeden z głównych faworytów do złota w Rio.
+ Dobra dyspozycja w Brazylii. Szkot nie podzielił losu Novaka Djokovica, który musiał przełknąć gorycz porażki już w pierwszej rundzie rywalizacji olimpijskiej. Murray bez żadnych problemów pokonał swojego pierwszego rywala w Rio – mocnego Serba Viktora Troickiego 6:3, 6:2.
- Od czasu do czasu słabszy występ. Jedyną ostatnio słabością Szkota wydają się być notowane czasem gorsze mecze, w których Murray przegrywa z zawodnikami notowanymi nawet poza pierwszą „50” rankingu ATP. Przy słabszej dyspozycji Szkota szanse jego solidnego rywala rosną.
JUAN MONACO
+ Dobre, pojedyncze wyniki Argentyńczyka. Monaco nie gra najlepszego sezonu w swojej karierze. W niektórych startach notuje jednak dobre rezultaty. Wygrał w Houston, gdzie pokonał kilku znaczących rywali. Podczas turnieju w Rzymie wygrał ze Stanislasem Wawrinką. Notowany kiedyś w pierwszej „10” światowego rankingu Monaco potrafi jeszcze od czasu do czasu zagrozić silnym rywalom.
- Liczne porażki ze słabszymi przeciwnikami. Swoje zwycięstwa Argentyńczyk przeplata z coraz częstszymi przegranymi z rywalami z drugiej setki klasyfikacji ATP. Zwłaszcza jego ostatnie starty to porażki z dużo niżej od Murraya notowanymi rywalami.
- Bilans spotkań bezpośrednich. Co prawda Monaco pokonał Murraya dwukrotnie w pięciu rozegranych między innymi spotkaniach, ale ostatni triumf Argentyńczyka nad Szkotem miał miejsce sześć lat temu.
- „Przepaść” w ostatnich wynikach. Zestawienie osiągnięć Murraya z Monaco wypada tak znacząco na korzyść Szkota, że staje się jego bardzo istotnym „argumentem” przed meczem z Argentyńczykiem. Dyspozycja Murraya każe upatrywać w nim zdecydowanego faworyta zbliżającego się meczu.
Expekt typuje na ten mecz kurs 8.50 na zwycięstwo Monaco i 1.05 na wygraną Murraya.
Mój typ: zwycięstwo Murraya w dwóch setach – kurs 1.18. Szkot to zdecydowany faworyt tego meczu. Powinien wygrać w dwóch partiach.
B. P.
Zdjęcie: www.dailysquat.com